• Trening powinien składać się w większości z ćwiczeń złożonych/ wielostawowych – najprościej mówiąc im więcej partii mięśniowych zaangażujesz jednocześnie, tym  więcej spalisz kalorii. Postaw więc na przysiady, martwy ciąg czy podciąganie.
  • Unikaj ćwiczeń na maszynach, skup się na wolnym obciążeniu.
  • Dodaj do treningu interwały o wysokiej intensywności.
  • Wykonuj trening obwodowy. W przypadku redukcji połączenie ćwiczeń na górne partię z ćwiczeniami na nogi, sprawdzi się dużo lepiej niż split.
  • Postaw na trening beztlenowy, aby zwiększyć beztłuszczową masę jak i potreningowy dług tlenowy
  • Bądź aktywny na co dzień,  nie tylko w trakcie treningu. Zamiast windy wybieraj schody, postaraj się wykonywać 10 tysięcy kroków dziennie.
  • Redukuj stres, który jest jednym z ważniejszych czynników utrudniających spalanie tkanki tłuszczowej. Badania dowodzą że stres jak i kiepski sen zwiększają łaknienie. Spróbuj jogi lub medytacji.
  • Pij dużo wody! Najprostsze zalecenie, które bardzo często olewamy. Odpowiednie nawodnienie pomaga organizmowi zoptymalizować metabolizm.
  • Wydłuż fazę ekscentryczną ćwiczenia (rozciąganie)- aby spalić więcej kalorii i zwiększyć dług tlenowy. Przykład: faza schodzenia do przysiadu 5 sekund + dynamiczna faza koncentryczna 1 sekunda.
  • Nie słuchaj rad wyczytanych w „Pani domu”, nie zawsze nie jedzenie kolacji lub poranne bieganie które podziałało na sąsiadkę, zadziała również na Ciebie. Pamiętaj, każdy organizm wymaga indywidualnego dostosowania systemu treningowego.